Alergia na mleko krowie czy nietolerancja laktozy?

Czym się różni alergia na białka mleko krowiego od nietolerancji laktozy

Polacy lubią mleko. Nie ma co ukrywać. Temat spożywania mleka przez ludzi jest mocno kontrowersyjny ostatnimi czasy. Nie wszyscy wiedzą jak odróżnić nietolerancję na cukier mleczny – laktozę, z którą spokojnie można sobie poradzić w prosty sposób, od faktycznej alergii na białka mleka krowiego.

Czym różni się nietolerancja od alergii?

Tym, że w nietolerancji nie wytwarzamy dostatecznej ilości enzymów aby strawić CUKRY, a w alergii organizm źle reaguje na BIAŁKA. To teoria z biochemicznego punktu widzenia. Z punktu widzenia odczuć osoby dotkniętej tymi przypadłościami – jest jej to obojętne, bo nieprzyjemne skutki może odczuwać zarówno przy nietolerancjach, jak i przy alergiach pokarmowych. Z tym tylko, że z nietolerancją poradzić jest sobie łatwiej.

Jeśli mamy nietolerancję laktozy występują przeważnie objawy ze strony układu pokarmowego:

  • biegunki
  • stolce o charakterystycznym kwaśnym zapachu
  • wzdęcia i nadmierne gazy
  • przelewania w brzuchu
  • kolki
  • objawy podobne do zespołu jelita drażliwego

Nie zawsze muszą one wystąpić natychmiast po spożyciu pokarmu z laktozą, choć często tak właśnie jest. Czasem objawy odłożone są kilkanaście godzin w czasie. Objawy zależą także od tego jakie pokarmy zawierające laktozę zjedliśmy i ile. Często to dawka robi całą robotę. Jeśli wypijemy w ciągu dnia 4 kawy z mlekiem, rano zjemy płatki z mlekiem, na 2 śniadanie jogurt, potem kanapkę z serkiem białym – tej laktozy w jelicie się nazbiera i będziemy mieć problem. Niektórzy reagują źle tylko na pełne mleko bądź na produkty z dodatkiem mleka w proszku, gdyż tam jest najwięcej laktozy na porcję. Choć największym problem wg badań wydaje się właśnie zbyt duża porcja laktozy w 1 porcji.

W skład jogurtu powinno wchodzić tylko mleko oraz bakterie fermentacji mlekowej, które po części rozkładają cukier mleczny – laktozę. Jeśli producent doda mleko w proszku – dodaje do niego laktozę. Czytajmy etykiety!

Jak sobie radzić z nietolerancją na laktozę?

Wybierać produkty bez laktozy – oznaczenie na etykiecie, lub przed spożyciem produktów nabiałowych zażyć tabletkę z enzymem rozkładającym ten dwucukier – laktazą. I to jest według mnie lepsza opcja.

Czy nietolerancja laktozy może minąć?

Owszem, może. Często jest to problem przejściowy, np. po przebytej antybiotykoterapii lub infekcji układu pokarmowego. Sprawę trzeba monitorować – najlepiej wykluczyć z diety produkty laktozowe na ok 4-6 tygodni, w tym czasie wzmocnić i uszczelnić jelita, i potem wprowadzać małe porcje w kontrolowany sposób. Po tym czasie może się okazać, że kawa bez mleka będzie równie smaczna jak z mlekiem 😉

Co również chcę podkreślić – nie wykluczajmy niczego na siłę! Jeśli nie będziemy się wystawiać na jej działanie, to w końcu faktycznie dojdzie to tego, że stracimy całkowicie możliwość jej trawienia.

Jak probiotyki mogą pomóc?

Lactobacillus casei i Bifidobacterium breve to 2 szczepy, które przebadano pod kątem ich wpływu na tolerancję laktozy nawet po zaprzestaniu ich stosowania. Ale nie tylko one. Także te, które są stosowane do produkcji jogurtów, czyli Bifidobacterium lactis, Lactobacillus delbrucki ssp. bulgaricus czy Streptococcus termophilus mają zdolność do uwalniania laktazy z komórek ścian jelita. To, oraz to że konsystencja jogurtu jest gęstsza, a więc ma dłuższy czas opróżniania żołądka, sprawia, że jest on lepiej tolerowany niż mleko.

Dawka do 12 g laktozy na porcję nie powinna sprawiać problemu, ale jest to kwestia bardzo indywidualna. Dla porównania odtłuszczone mleko w proszku ma 51 g laktozy/ 100 g produktu.

Alergia na białka mleka krowiego

Alergia jest tematem bardziej złożonym. Białek mleka krowiego, które mogą uczulać, jest 20-30 tych. Najcześciej jest to kazeina, ale jak widać jest ich całe mnóstwo. Osoby z alergią na białko mleka krowiego bezwzględnie powinny wykluczyć jego spożywanie, również nabiał, lody oraz produkty wzmacniające odporność na bazie laktoferyny.

Reakcje krzyżowe obejmują także mleko innych ssaków, jak mleko kozie i owcze, w znacznie mniejszym stopniu mięso wołowe, białko jaja, mleka klaczy i wielbłąda.

Ciekawostka jest taka, że pod względem chemicznym mleko wielbłąda jest najbardziej podobne do mleka kobiecego. Ale jest strasznie drogie!

Do objawów związanych z alergią na białko mleka krowiego zalicza się:

  • zarówno te ze strony przewodu pokarmowego, jak biegunki, świeża krew w stolcu, bóle brzucha, wymioty, refluks, obrzęk błon śluzowych
  • poprzez układ oddechowy z cieknącym wodnistym katarem, obrzękiem błon śluzowych i świszczącym oddechem
  • poprzez manifestacje skórne – pokrzywki, wypryski, rumień, świąd, AZS.

Alergia na białka mleka krowiego jest alergenem tzw. centralnym, silnym, mającym największy wpływ na organizm. Dlatego w terapiach na odczulanie biorezonansem robi się go zawsze w pierwszej kolejności, minimum 3 razy, przy jednoczesnym odstawieniu produktów mlecznych na dodatkowe 2 tygodnie. Efekty są, choć czasem alergia może powrócić. To zależy od wielu czynników, których do końca nie jestem w stanie określić. Miałam przypadki, że nie powróciły, ale także i takie, które zniknęły na jakiś czasem, ale potem znów wróciły, choć nie w takim natężeniu, jak przed terapią.

Źrodła:
http://alergia-astma-immunologia.pl/2015_20_1/aai_volume-20_issue-1_article-1216.pdf

https://podyplomie.pl/medical-tribune/17077,nietolerancja-laktozy-zalecenia-dietetyczne


oraz oczywiście obserwacje gabinetowe